niedziela, 7 października 2012

IV

W moich drzwiach stał w własnej osobie Harry Styles. Moja mina musiała być boska on aż się zarumienił  i uśmiechnął. A ja stałam jak wryta i nie wiedziałam co się dzieje
[H]- cześć, am pamiętasz mnie ?
[D]- amm mówisz o wczorajszym dniu ? bo pamiętam go jak przez mgłę / i posmutniałam
[H]- oł tak miałem na myśli to co wczoraj się zdarzyło
[D]- wejdź, zapraszam / chłopak wszedł i usiadł w salonie na kanapie
[H]- w ogóle nic nie pamiętasz ?
[D]- no tak, pamiętam że piłam dużo, za dużo i tańczyła i hmn...całowałam się...z Tobą ???
[H]- piłaś ze mną, i tak ze mną tańczyłaś ale całowałaś się z Louisem
[D]- ale on ma dziewczynę , oj ja nie chciałam...przykro mi
[H]- no i własnie chciałem to wyjaśnić bo on nie jest w stanie, chciał wiedzieć czy dla Ciebie coś znaczył ten pocałunek ?
[D]- nie wiem co mam powiedzieć, ja byłam kompletnie pijana i nawet nie wiem jak znalazłam się w domu, ja nawet dobrze nie pamiętam tego pocałunku
[H]- aha dobrze, bo wiesz baliśmy się że....
[D]- nie jestem żadną szurniętą fanką / dokończyłam
[H]- wiesz nie o to nam chodziło, po za tym zdążyliśmy to zauważyć i bardzo Cię polubiliśmy
[D]-  ja Was też, chodź nie do końca wszystko pamiętam
Drzwi sie otworzyły a w nich stanęła moja siostra.
[D]- heeej Rosi chodź na chwilkę / podeszła do nas z zakupami bardzo zdziwiona
[D]- Harry to moja siostra Rosi, Rosi to Harry Styles
[H]- hej, miło mi
[R]- mi również
[D]- Nie chce być bezczelna, ale jestem głodna wiec pójdziesz mi zrobić śniadanie Rosi ???
[R]- jasne co chcesz ?
[D]- zaskocz mnie
[R]- jasne, to lecę, a Ty Harry zjesz coś albo napisz się czegoś ?
[H]- chętnie, a co powiesz na to że Ci pomogę, jestem genialnym kucharzem. Nie to żebym się chwalił
[R]- z przyjemnością / i oboje odeszli w stronę kuchni a ja zasnęłam

-------------
[R]- Darci wstawaj
[D]- no już 
[R]- Draci podnieś dupę z kanapy bo goście się nie pieszczą
[D]- ej to podobno ja byłam pijana a Ty masz jakieś zwidy ? jacy goście głupku 
[R]- Draci otwórz oczy 
Zrobiłam jak siostra mówiła i zobaczyłam wokół mnie ludzi.To znaczy Niall, Louis, Zayna, Liama i Harrego 
[D]- ojć 
[H]- przepraszam, ale Rosi powiedziała żebym ich zaprosił i jak zrobiłem 
[D]- nic się nie stało, ale wiecie to ja pójdę się przebrać 
Poszłam szybko na górę i założyłam http://stylistki.pl/spacerowo-185870/ gdy zeszłam wszyscy gadali i zajadali się śniadaniem. Wtedy podeszła do mnie siostra i podała mi leki które miały pomóc na kaca. Usiadłam do stołu i myślałam cały czas o tym co powiedział Harry. Bardziej powiedziałam bym że całowałam się z nim, ale może wszystko mi się pomyliło. W ogóle Louis jest taki miły, sympatyczny boski ale ma dziewczynę dlatego muszę go sobie wybić z głowy. Siedziałam taka zamyślona i po woli jadłam jajecznice. W pewnym momencie wszyscy się na mnie spojrzeli a ja nie wiedziałam o co chodzi. 
[N]- to zgadzasz się Darci ?
[D]- przepraszam zamyśliłam się, o co chodzi ? 
[Z]- przychodzi dzisiaj do nas Perrie i Daniell i Eleonora więc może i wy do nas wpadniecie na kolację ?
[D]- am dzisiaj nie czuje się za dobrze, ale jak Rosi chce iść to nie mam problemu  / i sztucznie się uśmiechnęłam 
[Lo]- oj przestań będzie fajnie 
[D]- naprawdę dziękuje, ale wolę zostać w domu. Wczoraj wystarczająco się zabawiłam  /  a wszyscy spojrzeli na Louisa 
[D]- to znaczy za dużo wypiłam jak na raz  / starałam się wytłumaczyć, ale i tak wszyscy zaczęli się śmiać
Nie wiem do końca co sama czułam, on to znaczy Louis była sama nie wiem ja może i mam tych 22 lat, ale i tak czuje się jak  12 latka czasami i nie wiem co mam robić a co myśleć. Chłopcy koło 14 wrócili do domu a ja zamknęłam się w pokoju i zaczęłam oglądać jakieś głupie komedie romantyczne. O 18 przyszła do mnie Rosi z pytaniem co ma założyć. Wybrałam jej to http://stylistki.pl/pudrowy-szal-186069/ i lekki makijaż. Powiedziałam aby za bardzo nie szalała i wróciła dzisiaj. A o 20 przyjechał po nią Harry. Gdy odjechali ja poszłam się myć. I doszłam do wniosku że mam jedynie siostrę i ze muszę o nią dbać. Chciała bym wiedzieć gdzie są rodzice, ale skoro nie wiem to muszę jakoś sama sobie dać rade. 
Koło 1 w nocy wróciła Rosi. Nie była pijana za co byłam jej bardzo wdzięczna. Opowiadała mi że Perrie i Daniell to bardzo miłe dziewczyny, a Eleonora jest spoko ale jakoś nie przypadła jej do gustu. Ja po tych słowach zaczęłam się śmiać a Rosi poszła się umyć i obie poszłyśmy spać. Następnego dnia o 11 obudziła mnie Rosi i zaczęła sie wydzierać ze mam się ogarnąć bo o 13;30 jedziemy na obiad z chłopakami Perrie, Daniell i Eleonorą. Nie chciało mi się ale w sumie musiałam poznać Daniell i Eleonor więc szybko się ubrałam w http://stylistki.pl/34443-186042/ a Rosi w http://stylistki.pl/creamy-jeans-185806/ i o 13;30 przyjechał po nas Zayn z Perrie. Podjechaliśmy pod jakąś luksusową restaurację przed którą czekała na nas reszta. Perrie przedstawiła mnie dziewczyną które o dziwno polubiłam nawet Eleonor. W środku usiadłam koło Eleonor i Perrie. Było na prawdę miło. Potem poszliśmy do kina na jakiś horror a ja dopiero wtedy kapnęłam się że Harry podrywa mi siostrę. Siedziałam koło Eleonor i Nialla który bał się tak samo jak ja. Oboje krzyczeliśmy i zamykaliśmy oczy. Muszę powiedzieć że Niall to super chłopak. Gdy wracaliśmy z kina gadaliśmy o jedzeniu o doszłam do wniosku że oboje lubiły dużo zjeść. Koło 20 wróciłam do domu. I zaczęłam myśleć ze między mną a Louisem nigdy do niczego nie dojdzie bo jest z Eleonor która jest bardzo miła, ale kto wie co będzie z Niallem......czas pokaże. 
-----------------------------------------
Co myślicie o tym rozdzialiku ??
Z powodu że w ciągu tygodnia nie mam za dużo czasu to rozdziały najprawdopodobniej będą dodawane w weekend ;-) 

3 komentarze: