środa, 24 października 2012

VII

O 19 ktoś zapukał do drzwi do były dziewczyny z jeszcze jednym gościem........mianowicie z Daniell   Zdziwił mnie lekko ten widok, lecz z uśmiechem powitałam Wszystkie dziewczyny.
[D]- heeej dziewczyny 
[P]-siemka 
[D]-  Heej 
[Dan]- siemcia mam nadzieje że nie będę przeszkadzać
[R]- oczywiście że nie. 
[Dan]- wy jesteście siostrami ?
[D]- taak, a czemu pytasz ?
[Dan]- a tak byłam ciekawa, bo jesteście podobę
[R]- haha, dobra właśnie do środka i się rozgoscię 

Dziewczyny weszły do salonu a tam wszystkie się rozłożyłyśmy to znaczy. Rozłożyłyśmy śpiwory, poduszki, koce, jedzenie i ubrałyśmy się w wygodne ciuchy. Na początku postanowiłyśmy zagrać w prawdę
 i wyzwanie. Pierwsza chciała zacząć Perrie

[P]- dobra to co wybierasz Rosii ?
[R]- prawdę 
[P]- który z chłopców z One Direction podoba Ci się najbardziej ?
[R]- hahahahah am odpowiedz jest hmn....no gdybym miała wybrać to był by to Hazz
[E]-o nieźle....brawo 
[R]- dobra teraz Eleonor co wybierasz ?
[E]- oj na razie prawdę haha potem się zobaczy co będzie dalej 
[R]- oki to jak układa Ci się z Louis"em ???
[E]- no wiecie nie za dobrze, od jakiegoś czasu jest bardzo nie obecny i spędzamy mniej czasu razem. Nie patrzy już na mnie tak jak kiedyś. W sumie wydaje mi się że już go nie interesuje  / i bardzo posmutniała po tych słowach a mnie zrobiło się jej żal
[R]- nie smuć się kochanie, na pewno to tylko przejściowe 
[E]- wydaje mi się że po prostu mu się znudziła i że zerwie ze mną nie długo 
[Dan]- nawet tak nie myś
[E]- dobra grajmy dalej, nie chce psuć wieczoru, teraz ja do Darci  / i tego się bardzo bałam 
[D]- no oki ja wybieram wyzwanie / nie chciałam odpowiedać na głupie pytania
[E]- uuu szalona no to musisz.....przy najbliższej okazji pocałować pierwszego chłopaka który wejdzie tutaj do domu 
[D]- stoi, to będzie zabawne teraz ja do Perrie
[P]- ja chcę wyzwanie a będę odważna 
[D]-na to liczyłam, twoim wyzwaniem będzie zabranie nas na następna imprezę jaka będzie
[P]-spoko, prościej być nie mogło
[R]- dobra to chyba już wszystko to co teraz ?
[Dan]- teraz horrory ?
[R]- jasne już włączam 

I oglądałyśmy jakieś najnowsze Horrory które przyniosły dziewczyny. Szczerze to bardzo się bałam i żałowała że nie ma przy mnie jakieś chłopaka np Louis przy którym czuła się tak fajnie. Ale tak szybko jak ta myśl do mnie przychodziła starałam się ja odpędzić gdyż nie chciałam myśleć o moim związku z Louis'em przyjaźniąc się z Eleonor. W pewnym momencie usłyszałyśmy hałasy za oknem i pukanie do drzwi. Jako gospodarz musiałam otworzyć drzwi ( w sumie jezscze była Rosii ale jakos na nią nie liczyłam bo 
1) bała się bardziej niz ja a po 
2) była młodsza
Więc wystraszona podeszłam do drzwi i na 3,2,1 otworzyłam drzwi w których stanął Louis krzycząc "BÓJ SIĘ" a ja odskoczyłam 
[D]- bawi Cię to ? bo mnie nie ?
Lecz chłopak pokładał sie z śmiechu
[L]- tak hahahah nawet hahaha bardzo hahaha szkoda że nie widziałaś własnej miny hahahaha
[D]- jesteś sam ?
[L]- tak to znaczy z chłopakami, ale wpadłem tylko na chwilkę. To było moje wyzwanie w grze prawda czy wyzwanie / Po tych słowach zzieleniałam no KURWA oby dziewczyny nie przypomniały sobie o moim wyzwaniu...
[Dan]- Darci a Ty chyba tez miałaś jakieś wyzwanie 
[E]- no właśnie , Louis był pierwszym chłopakiem 
[R]- ale El to Twój chłopak 
[E]- no i co, to tylko gra. Takie było wyzwanie 

No cóż jak się rzekło tak musiałam zrobić Louis stał i nie wiedział co zaraz się stanie a ja po prostu przysunęłam się i pocałowałam go w policzek. Jego oczy stały się szkliste a on sam cały się zarumienił. Miał takie gładkie  policzki. To było bardzo przyjemne. Chociaż nie dałam tego po sobie poznać. 

[L]- a co ty było ?
[Dan]- takie Darci miała wyzwanie
[L]- aby mnie pocałować ?
[E]- nie kochanie, aby pocałować pierwszego faceta jaki stanie w drzwiach a akurat padło na ciebie
[R]- to chyba przeznaczenie 
[E]- jak to ?
[D]- moja siostra chciała powiedzieć że to przeznaczenie ze ty dałaś mi te zadanie i musiałam pocałować twojego chłopaka / jakoć wybrnęłam z sytuacji, ale najchętniej w te chwili zabiła bym Rosii

Potem wszystko umilkło, więć Louis wrócił do chłopaków a ja z dziewczynami dalej oglądała filmy. Potem były gry, malowanie z zamkniętymi oczami, karaoke i inne śmieszne gdy tak koło 4 zachciało nam się pizzy więc zamówiłyśmy sobie i o 7 poszłyśmy spać.  Wstałyśmy koło 12 i dziewczyny wróciły do siebie a ja musiałam pogadać z Rossi.

Starałam się jej wytłumaczyć że nie będę z Louis'em bo jest z Eleonor która lubię i wmawiałam jej kity że on mi się nie podoba, że to nie mój styl ale on jak zwykle swoje wiedziała i nie chciała słuchać moich wypowiedzi. Tego najbardziej w niej nie lubiłam, gdy miała w dupie zdanie innych bo była zaślepiona swoimi ideami, lecz gdy miała 8 lat to mogłam ją szantażować no ale teraz aby się z nią dogadać było trudniej. W ostateczności kazałam jej się zając Harrym a odczepić ode mnie i Louis. Oby mnie posłuchała, bo na prawdę gdybym wtedy nie zareagowała to wszystko z pocałunkiem i wyznaniem Louis do mnie wszystko by na jaw a tego nie chciała bym ani ja ani Louis. A tak w ogóle to chyba muszę z nim porozmawiać bo wszystko się komplikuje. Nie wiem tylko jak to będzie wyglądało i co mam mu powiedzieć. Wiem za to jedno, za każdym razem gdy na niego patrze staje się coraz atrakcyjniejszy w moich oczach a tak być nie może.

---------------------------------------------------------------------------
No i doszłam do trudnego dylematu pomiędzy Darci a Eleonor powiedzcie co wolicie to znaczy kogo ? Na górze po prawej stronie jest sonda w któej macie do wyboru związki które wolicie to znaczy 
Darci-Louis, Eleonor-Niall
Darci, Niall-Eleonor-Louis
Darci-Louis, Eleonor i Niall sami
I powiedzcie że podoba Wam się opowiadanie i czy macie jakieś zastrzeżenie ????
Błagam każdego czytającego o komentarz, bardzo proszę ♥

niedziela, 21 października 2012

VI

Niall

Obudziły mnie ciepłe promienie słońca grzejące moje ciało. Gdy otworzyłem oczy zobaczyłem dziewczyny krzątające się po kuchni. Wstałem i przywitałem się z nimi, a potem od razu udałem się do łazienki gdzie przebrałem się w ciuchy które dostałem od dziewczyn i umyłem się. Gdy wyszedłem z łazienki Darci zamknęła mi oczy i zaprowadziła gdzieś.
[D]- otwórz pączuszku 
[N]- już otwieram - gdy otworzyłem oczy zobaczyłem masę jedzenia w salonie 
[R]- jak Ci się podoba ?
[N]- ojejku dziękuje 
Usiadłem do stołu i zacząłem obżerać się wszystkim po trochu. Były
* gofry
* naleśniki
*placki
*owoce
* i jakieś kolorowe słodkości 
A wszystko wyglądało tak pysznie i apetycznie. Po zjedzeniu zaoferowałem że posprzątam, ale zadzwonił do mnie menager z informacją że mam natychmiastowo przyjść do biura bo mamy spotkanie i musiałem zostawić tak dziewczyny. Obiecałem że im się powdzięczę i wyszedłem. Darci naprawdę jest dla mnie ważna, ale jedynie chyba jako siostra, lecz nie do końca mogę na razie powiedzieć co do niej czuję. A co do Rosii jest bardzo miłą dziewczynką. Cóż co mogę o niej powiedzieć, hmn.... jest troszeczkę dziecinna, lecz i tak ją lubię.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rosii

Niall to super chłopak pasował by do Darci, ale on jak zwykle uważa że nie ma czas na chłopaków. Już jako 12 latka mówiła że nie chce mieć z nimi nic do czynienia. Ja powiem tyle że bardzo podoba mi się Hazz, ale co ja mogę powiedzieć w wieku 8 lat, no oki może mam i niby te 18 lat za to ja czuje czasami się jedynie na te 8 bo w końcu...sama nie wiem co mam powiedzieć. Mój rozumek za bardzo się nie zmienił. A najgorsze jest to że tęsknie za rodzicami, chce ich przytulic i przeprosić za moje zachowane, sądzę ze Daci również chciała by ich zobaczyć, ale przez dumę nie przyzna tego. Dzisiaj postanowiłyśmy że cały dzień spędzimy na leniuchowaniu i pogawentkach. Taki damski wieczór w towarzystwie Perrie i Eleonor. Nie rozumiem czemu Darci lubi Elkę ja za nia nie przepadam to znaczy nic mi nie zrobiła i jest niby miła, ale przecież gdyby nie ona to Darci i Louis byli by razem. No ale cóż moja siostrzyczka jest wielkoduszna i nie chce wtrącać się w związek. 
Po wyjściu Nialla obie położyłyśmy się do łóżka i oglądałyśmy jakieś głupawe komedie. I miałyśmy czas nic nie robienia. Koło 18 zaczęłyśmy się szykować do Piżama Party . Przygotowałyśmy przekąski, przebrałyśmy się i ogarnełyśmy trochę w domu. O 19 ktoś zapukał do drzwi do były dziewczyny z jeszcze jednym gościem........xd

------------------------------------------------------------------
I mamy kolejny rozdzialik ;)
Jak Wam się podoba ?
Macie jakieś zastrzeżenia ??? 

niedziela, 14 października 2012

V

LOUIS 

Czasami człowiek popełni jakiś głupi błąd i bardzo go żałuje. Chce cofnąć czas i zastanawia się JAK, albo zadaje sobie pytanie dlaczego ? dlaczego to zrobiłem ? dlaczego nie panowałem nad sobą ? lecz czasami dzieje się nieco inaczej i człowiek marzy o tym aby błąd powtarzał się ciągle i ciągle, po prostu pragnie błądzić bo to jest bardziej dla niego korzystne i nie chce obudzić się z bajki, nie chce by mydlana bańska pękła. Ja tak mam. Od kąt pocałowałem Darci cały czas o niej myślę, ani razu nie zastanawiałem się czy źle zrobiłem, nie, nie zadałem sobie pytania co sadzi o tym Eleanor która jest moją dziewczyną. Moja ukochana z którą planowałam dalsze życie przeszła na dalszy tor. Gdy Harry opowiedział mi jak Darci zareagowała podczas rozumy o pocałunku to zrobiło mi się przykro. Ale tak musi być. Po za tym ja jej nie znam. Z Eleanor jestem już długo i planowałem z nią dalsze życie. Chciałem się jej oświadczyć, potem ślub, wspólne mieszkanie, dzieci. A ONA wszystko zniszczyła. Nie mogę powiedzieć że El jest dla mnie nikim bo gdy jestem przy niej to czuje się pewnie, stabilnie czuje że jest dla mnie wyjątkowa i że ją kocham, lecz gdy w pobliżu staje Darci nic innego wtedy się nie liczy nie wiem czy ja kocham bo to za dużo jak na jednorazową znajomość, ale wiem że jest dla mnie ważna. Pytanie jest jedno. CO DALEJ ? CO MAM ZROBIĆ ? 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

NIALL

Łał to wszystko jest takie pokręcone. I sam nie wiem jak mam się zachować. Louis pocałował Darci która polubiła El która jest dziewczyną Louis który podkochuje się z Darci która chyba coś czuje do mnie. Życie na prawdę jest dziwne. Może tak Darci jest spoko, polubiłem ją i mogę się z nią przyjaźnić. Mamy podobne zainteresowania i sposób bycia. Chciał bym ja poznać bliżej, ale boje się reakcji Louis któremu chyba się podoba Darci, lecz przecież on jest z El, której nie powinienem zwodzić i okłamywać. Może po prostu zapomnimy wszyscy o tym co się zdarzyło i będziemy żyć dalej. Chodź w grę wchodzi Harry który jest zauroczony siostrą Darci Rosii i chyba nie odpuści tak szybko. A pzt. Perrie bardzo polubiła Darci i można powiedzieć że się zaprzyjaźniły więc chyba nie będzie tak prosto zapomnieć o tym dziewczynach. No cóż zobaczymy co los pokaże na razie idę na spotkanie z Darci, takie przyjacielskie do kina na Straszny film 5 w 3D. 
Spotkaliśmy się w parku koło kina. Darci była ubrana w http://stylistki.pl/sportowa-stylizacja-203356/ gdy ją zobaczyłem od razu jakoś się uśmiechnąłem. Idą w stronę kina gadaliśmy o jedzeniu. Ona ma ogromny apetyt całkiem jak ja. Muszę przyznać że bardzo mnie zaintrygowała. W kinie co chwile się śmialiśmy w wygłupialiśmy. Bywały momenty w których oboje zamykaliśmy oczy, albo łapaliśmy się za ręce ale i tak było śmiesznie. Potem poszliśmy do chińskiej restauracji i próbowaliśmy jeść pałeczkami lecz w ostateczności jedzenie wylądowało w buzi dzięki ręką. Potem odprowadziłem ją pod dom i podziękowałam za towarzystwo. Ona zaprosiła mnie do domu i razem z Rosii oglądaliśmy jakieś kreskówki opychając się popcornem . Gdy się zorientowałem była 2 w nocy więc chciałem się zbierać, ale dziewczyny zaoferowały ni nocleg na który się zgodziłem.

-------------------------------------------------------------------------------
Króciutki ale chyba znośny ;-)
Jak Wam się podoba albo nie to napiszcie w komentarzu ;)
Bardzo proszę ;>
Jeżeli chcecie reklamować swoje blogi to zapraszam do zakładki "WASZ SKRAWEK ♥ " z chęcią poczytam i skomentuje wasze opowiadania i imaginy ;-)


niedziela, 7 października 2012

IV

W moich drzwiach stał w własnej osobie Harry Styles. Moja mina musiała być boska on aż się zarumienił  i uśmiechnął. A ja stałam jak wryta i nie wiedziałam co się dzieje
[H]- cześć, am pamiętasz mnie ?
[D]- amm mówisz o wczorajszym dniu ? bo pamiętam go jak przez mgłę / i posmutniałam
[H]- oł tak miałem na myśli to co wczoraj się zdarzyło
[D]- wejdź, zapraszam / chłopak wszedł i usiadł w salonie na kanapie
[H]- w ogóle nic nie pamiętasz ?
[D]- no tak, pamiętam że piłam dużo, za dużo i tańczyła i hmn...całowałam się...z Tobą ???
[H]- piłaś ze mną, i tak ze mną tańczyłaś ale całowałaś się z Louisem
[D]- ale on ma dziewczynę , oj ja nie chciałam...przykro mi
[H]- no i własnie chciałem to wyjaśnić bo on nie jest w stanie, chciał wiedzieć czy dla Ciebie coś znaczył ten pocałunek ?
[D]- nie wiem co mam powiedzieć, ja byłam kompletnie pijana i nawet nie wiem jak znalazłam się w domu, ja nawet dobrze nie pamiętam tego pocałunku
[H]- aha dobrze, bo wiesz baliśmy się że....
[D]- nie jestem żadną szurniętą fanką / dokończyłam
[H]- wiesz nie o to nam chodziło, po za tym zdążyliśmy to zauważyć i bardzo Cię polubiliśmy
[D]-  ja Was też, chodź nie do końca wszystko pamiętam
Drzwi sie otworzyły a w nich stanęła moja siostra.
[D]- heeej Rosi chodź na chwilkę / podeszła do nas z zakupami bardzo zdziwiona
[D]- Harry to moja siostra Rosi, Rosi to Harry Styles
[H]- hej, miło mi
[R]- mi również
[D]- Nie chce być bezczelna, ale jestem głodna wiec pójdziesz mi zrobić śniadanie Rosi ???
[R]- jasne co chcesz ?
[D]- zaskocz mnie
[R]- jasne, to lecę, a Ty Harry zjesz coś albo napisz się czegoś ?
[H]- chętnie, a co powiesz na to że Ci pomogę, jestem genialnym kucharzem. Nie to żebym się chwalił
[R]- z przyjemnością / i oboje odeszli w stronę kuchni a ja zasnęłam

-------------
[R]- Darci wstawaj
[D]- no już 
[R]- Draci podnieś dupę z kanapy bo goście się nie pieszczą
[D]- ej to podobno ja byłam pijana a Ty masz jakieś zwidy ? jacy goście głupku 
[R]- Draci otwórz oczy 
Zrobiłam jak siostra mówiła i zobaczyłam wokół mnie ludzi.To znaczy Niall, Louis, Zayna, Liama i Harrego 
[D]- ojć 
[H]- przepraszam, ale Rosi powiedziała żebym ich zaprosił i jak zrobiłem 
[D]- nic się nie stało, ale wiecie to ja pójdę się przebrać 
Poszłam szybko na górę i założyłam http://stylistki.pl/spacerowo-185870/ gdy zeszłam wszyscy gadali i zajadali się śniadaniem. Wtedy podeszła do mnie siostra i podała mi leki które miały pomóc na kaca. Usiadłam do stołu i myślałam cały czas o tym co powiedział Harry. Bardziej powiedziałam bym że całowałam się z nim, ale może wszystko mi się pomyliło. W ogóle Louis jest taki miły, sympatyczny boski ale ma dziewczynę dlatego muszę go sobie wybić z głowy. Siedziałam taka zamyślona i po woli jadłam jajecznice. W pewnym momencie wszyscy się na mnie spojrzeli a ja nie wiedziałam o co chodzi. 
[N]- to zgadzasz się Darci ?
[D]- przepraszam zamyśliłam się, o co chodzi ? 
[Z]- przychodzi dzisiaj do nas Perrie i Daniell i Eleonora więc może i wy do nas wpadniecie na kolację ?
[D]- am dzisiaj nie czuje się za dobrze, ale jak Rosi chce iść to nie mam problemu  / i sztucznie się uśmiechnęłam 
[Lo]- oj przestań będzie fajnie 
[D]- naprawdę dziękuje, ale wolę zostać w domu. Wczoraj wystarczająco się zabawiłam  /  a wszyscy spojrzeli na Louisa 
[D]- to znaczy za dużo wypiłam jak na raz  / starałam się wytłumaczyć, ale i tak wszyscy zaczęli się śmiać
Nie wiem do końca co sama czułam, on to znaczy Louis była sama nie wiem ja może i mam tych 22 lat, ale i tak czuje się jak  12 latka czasami i nie wiem co mam robić a co myśleć. Chłopcy koło 14 wrócili do domu a ja zamknęłam się w pokoju i zaczęłam oglądać jakieś głupie komedie romantyczne. O 18 przyszła do mnie Rosi z pytaniem co ma założyć. Wybrałam jej to http://stylistki.pl/pudrowy-szal-186069/ i lekki makijaż. Powiedziałam aby za bardzo nie szalała i wróciła dzisiaj. A o 20 przyjechał po nią Harry. Gdy odjechali ja poszłam się myć. I doszłam do wniosku że mam jedynie siostrę i ze muszę o nią dbać. Chciała bym wiedzieć gdzie są rodzice, ale skoro nie wiem to muszę jakoś sama sobie dać rade. 
Koło 1 w nocy wróciła Rosi. Nie była pijana za co byłam jej bardzo wdzięczna. Opowiadała mi że Perrie i Daniell to bardzo miłe dziewczyny, a Eleonora jest spoko ale jakoś nie przypadła jej do gustu. Ja po tych słowach zaczęłam się śmiać a Rosi poszła się umyć i obie poszłyśmy spać. Następnego dnia o 11 obudziła mnie Rosi i zaczęła sie wydzierać ze mam się ogarnąć bo o 13;30 jedziemy na obiad z chłopakami Perrie, Daniell i Eleonorą. Nie chciało mi się ale w sumie musiałam poznać Daniell i Eleonor więc szybko się ubrałam w http://stylistki.pl/34443-186042/ a Rosi w http://stylistki.pl/creamy-jeans-185806/ i o 13;30 przyjechał po nas Zayn z Perrie. Podjechaliśmy pod jakąś luksusową restaurację przed którą czekała na nas reszta. Perrie przedstawiła mnie dziewczyną które o dziwno polubiłam nawet Eleonor. W środku usiadłam koło Eleonor i Perrie. Było na prawdę miło. Potem poszliśmy do kina na jakiś horror a ja dopiero wtedy kapnęłam się że Harry podrywa mi siostrę. Siedziałam koło Eleonor i Nialla który bał się tak samo jak ja. Oboje krzyczeliśmy i zamykaliśmy oczy. Muszę powiedzieć że Niall to super chłopak. Gdy wracaliśmy z kina gadaliśmy o jedzeniu o doszłam do wniosku że oboje lubiły dużo zjeść. Koło 20 wróciłam do domu. I zaczęłam myśleć ze między mną a Louisem nigdy do niczego nie dojdzie bo jest z Eleonor która jest bardzo miła, ale kto wie co będzie z Niallem......czas pokaże. 
-----------------------------------------
Co myślicie o tym rozdzialiku ??
Z powodu że w ciągu tygodnia nie mam za dużo czasu to rozdziały najprawdopodobniej będą dodawane w weekend ;-)